Szedłem korytarzem było po obiedzie więc miałem wolne od zajęć.
Wyszedłem na błonie i usiadłem na ławce. Wyjąłem książkę i zacząłem
czytać. Po około kwadransie podniosłem wzrok z nad książki i zobaczyłem
chodzącą samotnie dziewczynę. Ostatnio widziałem ją dużo razy z Adamem
i Davidem oraz z dziewczynami i Percym... Po za tym smok mówił że to jakaś
pierwszoroczna dziweczyna i dołączyła do grupy.. Więc czemu mamy się nie
poznać?
Wstałem i podszedłem do dziewczyny.
- Cześć
- Y.. Cześć.
- Petty. Petty Rua. Z 2 roku. Jestem prefektem Harpi oraz naczelny. - Przedstawiłem
się - A ty musisz być Rosali'na Rayan?
- Tak. Skąd wiesz?
- Zadajesz się z Diabłem i smokiem.
- Z kim?
- Ah... David i Adam. Smok i Diabeł. -Uśmiechnąłem się - Podobno dołączyłaś
do paczki.
- Niby tak..
- Jesteś nowa więc wszystkich nie znasz.. Chodź powiem ci kto kim jest- zachęciłem
ją ręką.
- Ok.
- Widzisz tą dziewczynę? - Wskazałem dziewczynę przy jeziorze.
- Widzę
- To Mikayla Lavigne. Też jest Harpiem jak ja. My mówimy na nią Mika.
Ell znasz?
- Tak znam - Powiedziała uśmiechając się.
- O a tam widzisz dziewczynę w rudych włosach?
- Tak kim jest?
- To moja dziewczyna Jane Star też z 2 jak mika i ja tyle że jest z Papillonlisse ale
też jest naczelnym i kapitanem drużyny. Jak ja i David. Percy'ego znasz?
- Tak.. Idę z nim na bal...
- Czyli Krowę też znasz...
- Krowę? - Zapytała
- Taaa... Ja i La Rue nie lubimy się..
- La Rue? Mówisz o Clarisse?
- Taa... Mówię nie lubimy się...
-Czemu?
- Długa historia..
- Lubisz Quidditch?
- Tak. Jestem Ścigającą - Uśmiechnąła się lekko
- To świetnie! Zmierzysz się z kapitanem Harpi i ich obrońcą? - Uśmiechnąłem się
Rosalie?
Wyszedłem na błonie i usiadłem na ławce. Wyjąłem książkę i zacząłem
czytać. Po około kwadransie podniosłem wzrok z nad książki i zobaczyłem
chodzącą samotnie dziewczynę. Ostatnio widziałem ją dużo razy z Adamem
i Davidem oraz z dziewczynami i Percym... Po za tym smok mówił że to jakaś
pierwszoroczna dziweczyna i dołączyła do grupy.. Więc czemu mamy się nie
poznać?
Wstałem i podszedłem do dziewczyny.
- Cześć
- Y.. Cześć.
- Petty. Petty Rua. Z 2 roku. Jestem prefektem Harpi oraz naczelny. - Przedstawiłem
się - A ty musisz być Rosali'na Rayan?
- Tak. Skąd wiesz?
- Zadajesz się z Diabłem i smokiem.
- Z kim?
- Ah... David i Adam. Smok i Diabeł. -Uśmiechnąłem się - Podobno dołączyłaś
do paczki.
- Niby tak..
- Jesteś nowa więc wszystkich nie znasz.. Chodź powiem ci kto kim jest- zachęciłem
ją ręką.
- Ok.
- Widzisz tą dziewczynę? - Wskazałem dziewczynę przy jeziorze.
- Widzę
- To Mikayla Lavigne. Też jest Harpiem jak ja. My mówimy na nią Mika.
Ell znasz?
- Tak znam - Powiedziała uśmiechając się.
- O a tam widzisz dziewczynę w rudych włosach?
- Tak kim jest?
- To moja dziewczyna Jane Star też z 2 jak mika i ja tyle że jest z Papillonlisse ale
też jest naczelnym i kapitanem drużyny. Jak ja i David. Percy'ego znasz?
- Tak.. Idę z nim na bal...
- Czyli Krowę też znasz...
- Krowę? - Zapytała
- Taaa... Ja i La Rue nie lubimy się..
- La Rue? Mówisz o Clarisse?
- Taa... Mówię nie lubimy się...
-Czemu?
- Długa historia..
- Lubisz Quidditch?
- Tak. Jestem Ścigającą - Uśmiechnąła się lekko
- To świetnie! Zmierzysz się z kapitanem Harpi i ich obrońcą? - Uśmiechnąłem się
Rosalie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz