Niechętnie zeszłam na wigilię. Praktycznie nikt prócz Mikayli i Adama nie podzielił się ze mną. I dobrze. Gdy siedliśmy do jedzenia wzięłam rybę z talerza i krzyknęłam do Adama:
-Ej ty! Łap!-odwrócił się w moją stronę a ja trafiłam mu prosto w nos. Po chwili rzucali już prawie wszyscy.
Po niezbyt szczęśliwie spędzonej wigilii wróciłam do pokoju i bez entuzjazmu zaczęłam rozpakowywać prezenty. Od rodziców dostałam wielką różę-przypinkę. I tyle. Do pokoju wbiegła Mika.
-Już jesteś!? Odpakowałaś prezent ode mnie!?
-Jeszcze nie. Może dlatego, że go nie ma-odparłam chłodno.
-Nie ma!? A tak-pacnęła się w czoło-Nie wyjęłam go.
Padła na ziemię i sięgnęła pod swoje łóżko. Przy okazji zauważyłam, że Mika ma mnóstwo prezentów. Wycągnęła zawiniątko.
-Oto twój prezent!
Rozpakowałam bajecznie kolorową sukienkę
http://www.imprezarodzinna.pl/assets/gallery/21413913493c81deb579547fb8dd0c6491f67d0d_560x560.jpg
-A to twój-powiedziałam beznamięt nie wskasując podłużny kształt przy jej łóżku. Rozdarła papier i wyciągnęła gitarę w futerale. Była piękna, ręcznie(przeze mnie) robiona. Niektóre elementy były z kości słoniowej, a dookoła otworu sama wygrawerowałam i pomalowałam wzór roślinny.
Mika? Reakcja?
-Ej ty! Łap!-odwrócił się w moją stronę a ja trafiłam mu prosto w nos. Po chwili rzucali już prawie wszyscy.
Po niezbyt szczęśliwie spędzonej wigilii wróciłam do pokoju i bez entuzjazmu zaczęłam rozpakowywać prezenty. Od rodziców dostałam wielką różę-przypinkę. I tyle. Do pokoju wbiegła Mika.
-Już jesteś!? Odpakowałaś prezent ode mnie!?
-Jeszcze nie. Może dlatego, że go nie ma-odparłam chłodno.
-Nie ma!? A tak-pacnęła się w czoło-Nie wyjęłam go.
Padła na ziemię i sięgnęła pod swoje łóżko. Przy okazji zauważyłam, że Mika ma mnóstwo prezentów. Wycągnęła zawiniątko.
-Oto twój prezent!
Rozpakowałam bajecznie kolorową sukienkę
http://www.imprezarodzinna.pl/assets/gallery/21413913493c81deb579547fb8dd0c6491f67d0d_560x560.jpg
-A to twój-powiedziałam beznamięt nie wskasując podłużny kształt przy jej łóżku. Rozdarła papier i wyciągnęła gitarę w futerale. Była piękna, ręcznie(przeze mnie) robiona. Niektóre elementy były z kości słoniowej, a dookoła otworu sama wygrawerowałam i pomalowałam wzór roślinny.
Mika? Reakcja?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz