Było już późno, a jutro moja pierwsza lekcja. Postanowiłam, że wybiorę się na zakupy, aby kupić jakieś potrzebne rzeczy. Nie chciałam iść sama, ale nie miałam wyboru. Po chwili wzięłam ze sobą portmonetkę i poszłam do sklepu. Szłam dosyć długo z moją kotką Kiyuko. I nagle dotarłem do sklepu, od razu wzięłam się za szukanie dobrego towaru.
- No, nareszcie. Powiedziałam, ponieważ udało mi się wyjść ze sklepu.
Po 5 minutach od wyjścia ze sklepu wróciłam do domu i rozłożyłam zakupy na łóżko. Była to:
Piękna torebka:
I taki breloczek:
Postanowiłam też zrobić remont pokoju oraz łazienkę
I tak było mniej różowo niż w moim domu, w Japonii. Pokój musiał się przewietrzyć więc wyszłam na zewnątrz. Pochodziłam trochę aż nagle podszedł do mnie pewien chłopak, którego wogóle nie znałam, a koło niego stała jakaś i w końcu odezwali się do mnie:
<Kto chce ?>
- No, nareszcie. Powiedziałam, ponieważ udało mi się wyjść ze sklepu.
Po 5 minutach od wyjścia ze sklepu wróciłam do domu i rozłożyłam zakupy na łóżko. Była to:
Piękna torebka:
I taki breloczek:
Postanowiłam też zrobić remont pokoju oraz łazienkę
I tak było mniej różowo niż w moim domu, w Japonii. Pokój musiał się przewietrzyć więc wyszłam na zewnątrz. Pochodziłam trochę aż nagle podszedł do mnie pewien chłopak, którego wogóle nie znałam, a koło niego stała jakaś i w końcu odezwali się do mnie:
<Kto chce ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz