Właśnie miała miejsce kłótnia stulecia. Oczywiście moja i Adasia. Nagle ni
stąd ni zowąd wyskoczyła Lil.
- O! Lil powiedz TAK!
- Yyy tak? - powiedziała lekko zdezorientowana.
- HA! WIDZISZ JEŁOPIE?! - zaśmiałam się pokazując palcem na Adasia.
- To nie fair ona nie wiedziała o co chodzi.
- JENY CZY WY ZAWSZE MUSICIE SIĘ TAK KŁÓCIĆ?! - wydarła się Clarr.
- Dobra dokończymy to później - parsknął Adaś.
- I tak wygram.
- Ta aku...
- DOŚĆ KUR*A NIE ZAMIERZAM TEGO DŁUŻEJ WYSŁUCHIWAĆ!
CZY TO JEST JASNE?! - uuu Królowa Piekieł traci nad sobą panowanie.
- Jasne - mruknął Adaś.
- Spoko. - warknęłam i rzuciłam mordercze spojrzenie ku brunetowi. Gdyby
można było zabijać byłaby już z niego kupka popiołu.
- Co to za hipogryf? - Rose zmieniła temat. I k***a dobrze XD.
- To Hipogryf tricha... latam sobie na nim tak dla przyjemności.
- A... Fajno... - zaczęłam się zbliżać.
- NIE PODCHODŹ! Najpierw daj mu to - sięgnęła do kieszeni.
- Masz mój boczuś - powiedział Adaś.
- Skąd masz boczek? - popatrzyłam na niego ze zdziwieniem.
- Nie pytaj...
- Gromadzisz boczek ze śniadania?!
- Mówiłem, nie pytaj - wyszczerzył zęby w "uśmiechu konia".
Kto kończy? Clarr, Adaś, Dejwid, Lil, Rej, cleo?
stąd ni zowąd wyskoczyła Lil.
- O! Lil powiedz TAK!
- Yyy tak? - powiedziała lekko zdezorientowana.
- HA! WIDZISZ JEŁOPIE?! - zaśmiałam się pokazując palcem na Adasia.
- To nie fair ona nie wiedziała o co chodzi.
- JENY CZY WY ZAWSZE MUSICIE SIĘ TAK KŁÓCIĆ?! - wydarła się Clarr.
- Dobra dokończymy to później - parsknął Adaś.
- I tak wygram.
- Ta aku...
- DOŚĆ KUR*A NIE ZAMIERZAM TEGO DŁUŻEJ WYSŁUCHIWAĆ!
CZY TO JEST JASNE?! - uuu Królowa Piekieł traci nad sobą panowanie.
- Jasne - mruknął Adaś.
- Spoko. - warknęłam i rzuciłam mordercze spojrzenie ku brunetowi. Gdyby
można było zabijać byłaby już z niego kupka popiołu.
- Co to za hipogryf? - Rose zmieniła temat. I k***a dobrze XD.
- To Hipogryf tricha... latam sobie na nim tak dla przyjemności.
- A... Fajno... - zaczęłam się zbliżać.
- NIE PODCHODŹ! Najpierw daj mu to - sięgnęła do kieszeni.
- Masz mój boczuś - powiedział Adaś.
- Skąd masz boczek? - popatrzyłam na niego ze zdziwieniem.
- Nie pytaj...
- Gromadzisz boczek ze śniadania?!
- Mówiłem, nie pytaj - wyszczerzył zęby w "uśmiechu konia".
Kto kończy? Clarr, Adaś, Dejwid, Lil, Rej, cleo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz