- A czemu mam mówić do niej po imieniu? - Spytałem zdziwiony o co mu
chodzi? - Przecież nie jesteśmy na ty! - Powiedziałem gdy Ell i Pett poparzyli
na mnie jak na głupka - Nie przedstawiłem się! Nie powiedziałem - Tu zacząłem
udawać dziewczęcy głos (dla jaj) - Hej! Jestem David Martines a ty? mów mi
David lub smoku od koloru do wyboru hihi - Po czym przestałem i znów przyjąłem
postawę poważną.. - Więc o co wam chodzi! Po za tym nie z każdym muszę być
na ty! - Powiedziałem patrząc na nią z przymrużonych oczu..
- Oj, Somku, smoku, smoku.. - Powiedział
- No co?
- Czy ty zawsze musisz być takim wrednym gnojkiem?! - Powiedziała ewidentnie
wkurzona moim zachowaniem Ell
- No ktoś musi nadrabiać za was! - Powiedziałem przymykając oczy i unosząc głowę
do góry, krzyżując ręce na piersi - Po za tym.. Zniszczyłaś mi Diabła!
- Co takiego? - Spytała Lavigen
- Mojego przyjaciela! Po za tym.. Ktoś musi być ten zły więc jak ktoś pomyśli o
pięknym i mądrym blondynie z twardym charakterem z zasadami od razu pomyśli
o mnie - powiedziałem krzyżując ręce na piersi (Znowu) patrzą w oczy Pannie Lavigen
z pogardą i Kpiną wypisaną w oczach, a wyższością wymalowaną na twarzy...
Lavigen? Może Ell? Pett?(xP)
chodzi? - Przecież nie jesteśmy na ty! - Powiedziałem gdy Ell i Pett poparzyli
na mnie jak na głupka - Nie przedstawiłem się! Nie powiedziałem - Tu zacząłem
udawać dziewczęcy głos (dla jaj) - Hej! Jestem David Martines a ty? mów mi
David lub smoku od koloru do wyboru hihi - Po czym przestałem i znów przyjąłem
postawę poważną.. - Więc o co wam chodzi! Po za tym nie z każdym muszę być
na ty! - Powiedziałem patrząc na nią z przymrużonych oczu..
- Oj, Somku, smoku, smoku.. - Powiedział
- No co?
- Czy ty zawsze musisz być takim wrednym gnojkiem?! - Powiedziała ewidentnie
wkurzona moim zachowaniem Ell
- No ktoś musi nadrabiać za was! - Powiedziałem przymykając oczy i unosząc głowę
do góry, krzyżując ręce na piersi - Po za tym.. Zniszczyłaś mi Diabła!
- Co takiego? - Spytała Lavigen
- Mojego przyjaciela! Po za tym.. Ktoś musi być ten zły więc jak ktoś pomyśli o
pięknym i mądrym blondynie z twardym charakterem z zasadami od razu pomyśli
o mnie - powiedziałem krzyżując ręce na piersi (Znowu) patrzą w oczy Pannie Lavigen
z pogardą i Kpiną wypisaną w oczach, a wyższością wymalowaną na twarzy...
Lavigen? Może Ell? Pett?(xP)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz