- Ojojoj.. kicha! Wyjec... A zanim się przeniosłem do Akademii byłem
w Hogwats'ie i tam też dostałem Wyjca od Ojca - Powiedziałem
- Serio? Za co dostałeś Wyjca - Spytała prowadząc mnie gdzieś(do braci)
- Ah... Za kilka rzecz.. Głównie za to że pobiłem się z kolegą, Obrażałem
i pyskowałem do nauczyciela i dostałem T (Troll-Niedostateczny-Pała)
z testu... -Powiedziałem
- Rozumiem... Był bardzo zły?
- Nie aż tak jak myślałem.. Ale jego wyjca chyba cały Hogwarts i Hogsmeads
usłyszał - Zaśmialiśmy się
- A twoi braci nie?
- No?
- Do jakiego domu należą? Do tego co ty czy innego? - Spytałem
Jane?:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz