Spojrzałam na niego.
- Arietta Molière. - powiedziałam. Nagle usłyszałam za sobą miauknięcie. Obejrzałam
się przez ramię. Noir! Co on tutaj robił? Kucnęłam, gdy kto znalazł się bardzo blisko mnie.
- Noir. Co ty tu robisz, ciamajdo? - zaśmiałam się biorąc go na ręce. Przeniosłam wzrok
na chłopaka, który przyglądał mi się w osłupieniu.
- Podałam ci swoje imię, więc oczekuję twojego w zamian. - powiedziałam.
<Adam? ;d>
- Arietta Molière. - powiedziałam. Nagle usłyszałam za sobą miauknięcie. Obejrzałam
się przez ramię. Noir! Co on tutaj robił? Kucnęłam, gdy kto znalazł się bardzo blisko mnie.
- Noir. Co ty tu robisz, ciamajdo? - zaśmiałam się biorąc go na ręce. Przeniosłam wzrok
na chłopaka, który przyglądał mi się w osłupieniu.
- Podałam ci swoje imię, więc oczekuję twojego w zamian. - powiedziałam.
<Adam? ;d>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz