Zagubionych Dusz

Punktacja - Info

* Domów

~*~~*~~*~
120 Pkt. ~~ 105Pkt. ~~ 200Pkt. ~~ 425 Pkt.


Papillonlisse - 0 Pkt.
Bellefeuille - 0 Pkt.
Ombrelune - 0 Pkt.
Héroiqueors - 0 Pkt.

Puchar Domu; 1. Kliknij, 2. Kliknij,

UWAGA

Blog przeniesiony!

Link w poście poniżej!




niedziela, 27 października 2013

Bellefeuille: Od Erica cd. Petta

Skinąłem głową.
- Półkrwi.
- O. To tak jak ja! - uśmiechnął się chłopak. - Robisz teraz coś
konkretnego? Już obrzydło mi słuchanie tych lovelasów pieprzących
o dziewczynach.
- Nie. Mam dwie godziny wolne. Nie chodzę na mugoloznastwo.
- O, to git.
Uniosłem prawy kącik ust. Rozmowa się jakoś nie kleiła. Rozmowa ze
mną n i g d y się nie klei. Nie lubię się zbytnio otwierać przed nieznajomymi.
Ruszyłem przed siebie w tylko sobie znanym kierunku. Petty zawahał się
i pozostał w miejscu. Odwróciłem się i skinąłem na niego ręką, niewerbalnie
dając mu do zrozumienia, by szedł za mną. Dogonił mnie i szliśmy ramię w ramię.
Kierunek biblioteka. Nie wiem czemu. Tak jakoś.
- Lubisz magiczne stworzenia? - spytał.
- Pewnie. A ty?
- Ba! Przepadam za hipogryfami.
- Ja jeszcze żadnego nie widziałem. Oprócz, no wiesz, tego za chatą Tricha.
- Pójdziemy do niego? - zaproponował nagle nowy znajomy. Wzruszyłem
ramionami. Wolałem nie.
- Będzie fajnie! Ostatnio Trich pozwolił mi się nim przelecieć z taką jedną Jane, wiesz...
- Jane z Pappillonlisse? Znam. - powiedziałem może trochę zbyt opryskliwym
tonem. Oczywiście nie było to celowe. - Więc mówisz, że Trich by się zgodził?
- spytałem, nagle przystanąwszy.

Petty?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy