- W sumie David, ma racje.-zgodziłam się z nim.
David obrócił się na pięcie i patrzył na rozinięcie wydarzeń
- Mikayla!-krzyknęła Ell- przestań.
- Ale wszyscy wiecie że on ma rację! Ta Clarisse się rządzi, jakby była królową Anglii. Jeżeli nie pasuje jej obecność pół-krwich czarodziejów, t o niech znajdzie nowe towarzystwo.
<Erick?David? Ell?Percy? Adam?>
David obrócił się na pięcie i patrzył na rozinięcie wydarzeń
- Mikayla!-krzyknęła Ell- przestań.
- Ale wszyscy wiecie że on ma rację! Ta Clarisse się rządzi, jakby była królową Anglii. Jeżeli nie pasuje jej obecność pół-krwich czarodziejów, t o niech znajdzie nowe towarzystwo.
<Erick?David? Ell?Percy? Adam?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz