Ombrelune: Od David'a C.D. Ell

- Zgodaa! - Szloch - Zapraszam.. - łkanie...
Po wejściu do chatki Ell usiadła razem z Trich'em przy stole a ja zostałem
wrobiony do robienia herbaty, podczas gdy Ell przytulała i kiwała głową
na wszystko co powiedział...
- Gdzie ta głupia Herbata! - Krzyknąłem w końcu gdy nie mogłem jej znaleźć.
- W..w..w górnej szufla..dzie! - Powiedział cały czas łkając - na prawo - pokierował
mną a ja już po chwili siedziałem obok nich podając im herbatę..
- To może opowiesz nam jak to się zaczęło? - Spytała Ell
- Bo... Bo to zaaczeło.. się gdy pojechałeem.. Na Ball... Bożo..nare..rodzeniowy..
do szkoły.. - Mówił cały czas łkając - do szkoły magiiij.. do Silect Akademia ww...
Braazyli.! I tam ją poznałem.. - Po czym się rozpłakał i zanim go uspokoiliśmy
minęło dobre 10 minut po czym znów zaczął opowiadać..

Ell? Ja zaczęła c.d. ty :D