Zagubionych Dusz

Punktacja - Info

* Domów

~*~~*~~*~
120 Pkt. ~~ 105Pkt. ~~ 200Pkt. ~~ 425 Pkt.


Papillonlisse - 0 Pkt.
Bellefeuille - 0 Pkt.
Ombrelune - 0 Pkt.
Héroiqueors - 0 Pkt.

Puchar Domu; 1. Kliknij, 2. Kliknij,

UWAGA

Blog przeniesiony!

Link w poście poniżej!




poniedziałek, 27 stycznia 2014

Ombrelune: Od Avalon C.D. Adama

-A z resztą-prychnęłam i powolnym krokiem ruszyłam przed siebie.
W pewnym momencie doszła do mnie moja kotka która ocierała się mi o nogę.Stanęłam po czym kucnęłam i wzięłam moją kluchę na ręce.
-Bycie w lochach ci nie służy co nie-pogłaskałam ją i usiadłam na ławce.
-Ej czarna -usłyszałam ten sam wnerwiający mnie głos
Zmieniłam kolor włosów na turkusowy taki jak najmniej rozpoznawalny.Cieszyło mnie to że obok mnie ktoś siedzący wcześniej zostawił proroka.Chwyciłam go szybko otworzyłam na losowej stronie lecz zza gazety patrzyłam jak chłopak przechodzi.O mały włos a wybuchnęłam bym śmiechem.Taka akcja jest prawie w każdym każdym mugolskim filmie była, osoba uciekająca siedzi na ławce i otwiera gazetę,a osoba która chce złapać osobę uciekającą omija ją.Banał!No ale wszystko było happy gdyby nie to że Cece zaczęła mierczeć i ocierać się tak że w jednym momencie prorok mi wypadł a co gorsze chłopak w tej chwili właśnie moją stronę spojrzał. Uspokój się tacy chłopcy wyczuwają strach.Spojrzałam na niego a ten tylko uśmiechnął się znów.
-Nie widziałaś tu czarnowłosej luniaczki?-spytał
-Nie i nie szukaj jej bo raczej chyba dała ci do zrozumienia dość dobrze że nie chce abyś za nią łaził.Chyba że środkowy palec nie jest zbyt wystarczający.-w jednej chwili ugryzłam się w język
-Ha!Nie wiedziałem że jesteś metamorfomagiem-powiedział
-Tak jak dużo innych osób-prychnęłam i pogłaskałam kotkę-Nie miałeś przypadkiem się z kolegą spotkać
-Może i tak.-znów się uśmiechnął odsłaniając swoje białe ząbki
-Nie szczerz się tak bo jeszcze ktoś ci je wybije-uśmiechnęłam się
-Słyszałem od znanych mi źródeł że jesteś muglakiem-powiedział
-Tak i jeśli masz coś do tego to tylko zabierasz mój cenny czas-prychnęłam po czym dodałam pod nosem-A z resztą sama już nie wiem
-Co nie wiesz?-spytał
-Nie twoja sprawa-syknęłam i odruchowo zmieniłam kolor włosów na mój prawdziwy z czerwonymi końcówkami-A tak w ogóle to jak masz na imię?
-Adam-odpowiedział
-No to do zobaczenia a może raczej do nie zobaczenia.-prychnęłam i wstałam.

<Adam?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy