Co tylko gdzieś się zjawiłam odsuwali się ode mnie. Niezrażona niczym
siadłam na ławie w Wielkiej Sali, oczywiście jakiś metr ode mnie było pusto,
co było dziwne, bo nawet beze mnie był niesamowity ścisk. Nagle podszedł
do mnie jakiś chłopak.
-Siemasz, lala.
Widziałam, że inne dziewczyny patrzyły na niego maślanymi oczyma.
To musiała być jakaś szkolna gwiazda, sądząc po zadziornym uśmieszku niezły zadymiarz.
-Siemasz, dzadek.-odparłam z kamienną twarzą.
-Niegrzeczna z cb dziewczynka. Pozwól...
-Nie pozwalam-przerwałam. Pomimo to ciągnął dalej.
-Że się przedstawię. Jestem Adam, prefekt domu Ombrelune, najlepszy
w tej szkole gracz quidditcha, ikona ideału faceta, największy zadymiarz
budy-puścił oczko.
-Esmee, córka ulicy. Więcej nie musisz wiedzieć.
-Zara, zara, zara! Córka ulicy?-siadł obok mnie-Jak to?
-Tak to, że mieszkam na ulicy.
-W sensie menel?
-Nie menel, cyganka-odparłam ostro. Chłopak uniósł brwi.
Adam?
siadłam na ławie w Wielkiej Sali, oczywiście jakiś metr ode mnie było pusto,
co było dziwne, bo nawet beze mnie był niesamowity ścisk. Nagle podszedł
do mnie jakiś chłopak.
-Siemasz, lala.
Widziałam, że inne dziewczyny patrzyły na niego maślanymi oczyma.
To musiała być jakaś szkolna gwiazda, sądząc po zadziornym uśmieszku niezły zadymiarz.
-Siemasz, dzadek.-odparłam z kamienną twarzą.
-Niegrzeczna z cb dziewczynka. Pozwól...
-Nie pozwalam-przerwałam. Pomimo to ciągnął dalej.
-Że się przedstawię. Jestem Adam, prefekt domu Ombrelune, najlepszy
w tej szkole gracz quidditcha, ikona ideału faceta, największy zadymiarz
budy-puścił oczko.
-Esmee, córka ulicy. Więcej nie musisz wiedzieć.
-Zara, zara, zara! Córka ulicy?-siadł obok mnie-Jak to?
-Tak to, że mieszkam na ulicy.
-W sensie menel?
-Nie menel, cyganka-odparłam ostro. Chłopak uniósł brwi.
Adam?
Ej -.-
OdpowiedzUsuńAdam nie powiedziałby menel . On jest miły i przyjacielski w gruncie rzeczy ;)
Liv :3
Taaa baaaaaaaardzo miły xD
UsuńCafe
Nie wtrącaj się ! :D
UsuńLivkaaa
wybacz Liv ale Caf ma racje xD
UsuńNo wiesz co ? ;-;
UsuńNajlepszego przyjaciela tak obsmarowywać ? ;x
A to Ell go ciska, on akurat jest poszkodowany . :(
Kurwa, aż nwm jak to dokończyć xD
OdpowiedzUsuńLiv.
Ooooj ty biedna xD
Usuń