-Gdybym miała nie iść, to bym cię nie budziła.-uśmiechnęłam się
i jeszcze kilka razy przejechałam szczotką po włosach.
-To chodź.-popędziła mnie. Wybiegłyśmy z dormitorium do Wielkiej Sali.
W trybie ekspresowym zjadłyśmy śniadanie i popędziłyśmy na muzykologię.
Śpiewaliśmy dzisiaj kilka piosenek, głównie o miłości. Potem, na przerwie
Clementi spytała:
Clementi? BRak weny
i jeszcze kilka razy przejechałam szczotką po włosach.
-To chodź.-popędziła mnie. Wybiegłyśmy z dormitorium do Wielkiej Sali.
W trybie ekspresowym zjadłyśmy śniadanie i popędziłyśmy na muzykologię.
Śpiewaliśmy dzisiaj kilka piosenek, głównie o miłości. Potem, na przerwie
Clementi spytała:
Clementi? BRak weny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz