- He.. "mały futerkowy problem" -Powtórzyłem po niej - Innego określenia nie
było? - Zaśmiałem się znowu - Dziękuję - Powiedziałem już poważniej
- Ale za co?
- Za to jak to przyjęłaś..
-Nie masz za co - Powiedziała uśmiechając się
- Mam! Jesteś pierwsza osoba której powiedziałem... -Dodałem ale już ciszej..
- Serio?! A David'owi? Adamowi? - Zapytała
- Nie, nikomu.. Nie wiem jak.. - Powiedziałem - I nie wiem jak to przyjmą.
Powiedziałem i klapnąłem ciężko na ziemi...
<Jane? Sorr brak weny>
było? - Zaśmiałem się znowu - Dziękuję - Powiedziałem już poważniej
- Ale za co?
- Za to jak to przyjęłaś..
-Nie masz za co - Powiedziała uśmiechając się
- Mam! Jesteś pierwsza osoba której powiedziałem... -Dodałem ale już ciszej..
- Serio?! A David'owi? Adamowi? - Zapytała
- Nie, nikomu.. Nie wiem jak.. - Powiedziałem - I nie wiem jak to przyjmą.
Powiedziałem i klapnąłem ciężko na ziemi...
<Jane? Sorr brak weny>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz