Sama też wbiłam wzrok w moje glany. Dziewczyny stały i patrzyły
na nas spode łba.
-Długo se nie pochodziłyście-zauważyła Vi.
-Że co!? Ale...my...my przecież nadal...
-No właśnie-odezwał się nagle Luke, objął mnie w talii i spojrzał na
dziewczyny wzrokiem mówiącym "ja nigdzie nie idę"
Dziewczyny mruknęły coś.
-No dobra...macie pozwolenie...a teraz wybaczcie, ale idziemy się
podąsać, pozłorzeczyć i ponadawać brzydkie rzeczy.
-Ja was też!-rozpromieniłam się i przytuliłam każdą z osobna. Zdołałam
jeszcze zobaczyć powstrzymywane uśmiechy na twarzach przyjaciółek po
czym odeszły do zamku.
-A ty-zwróciłam się do chłopaka-Chodź do tunelu
Wzięłam go za rękę.
-A po co?
-Hm...bo mam ochotę na spacer, nudzę się i tam jest
romantycznie.-zatrzepotałam kokieteryjnie rzęsami. Luke uśmiechnął się.
Luke?;3
na nas spode łba.
-Długo se nie pochodziłyście-zauważyła Vi.
-Że co!? Ale...my...my przecież nadal...
-No właśnie-odezwał się nagle Luke, objął mnie w talii i spojrzał na
dziewczyny wzrokiem mówiącym "ja nigdzie nie idę"
Dziewczyny mruknęły coś.
-No dobra...macie pozwolenie...a teraz wybaczcie, ale idziemy się
podąsać, pozłorzeczyć i ponadawać brzydkie rzeczy.
-Ja was też!-rozpromieniłam się i przytuliłam każdą z osobna. Zdołałam
jeszcze zobaczyć powstrzymywane uśmiechy na twarzach przyjaciółek po
czym odeszły do zamku.
-A ty-zwróciłam się do chłopaka-Chodź do tunelu
Wzięłam go za rękę.
-A po co?
-Hm...bo mam ochotę na spacer, nudzę się i tam jest
romantycznie.-zatrzepotałam kokieteryjnie rzęsami. Luke uśmiechnął się.
Luke?;3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz