Dzisiaj przyjechałam do Écuelle, w sprawie szkoły Beauxbattons.
Może dziwna sprawa, że dołączam właśnie teraz gdy uczniowie mają ferie, ale wcześniej z powodu choroby nie mogłam dołączyć.
Dyrektorka szkoły zgodziła się bym doszła teraz. Wszystkie rzeczy miałam kupione. Spotkałam jakąś dziewczynę .
- Hej, wiesz może jak dostać się do szkoły Beaxbattons? -zapytałam.
- Wiem. Treba pójść tam, potem jedzie się powozami, za niedługo będą wyjeżdżać wraz z uczniami. A co ?-zapytała.
- No muszę dołączyć. -powiedziałam .
- Teraz? Czy Ty wiesz że rok szkolny zaczął się dawno temu ?
- Wiem. Ale nie mogłam wcześniej. Wszystko mam załatwione. Muszę tylko dojechać do szkoły. A tak wogóle to jestem Miakyla.-rzekłam
- Elizabeth. A do jakiego domu masz należeć?
-Héroiqueors. A Ty który rok? Jaki dom?
- Rok pierwszy. Ombrelune.-odpowiedziała.
<Elizabeth?>
Może dziwna sprawa, że dołączam właśnie teraz gdy uczniowie mają ferie, ale wcześniej z powodu choroby nie mogłam dołączyć.
Dyrektorka szkoły zgodziła się bym doszła teraz. Wszystkie rzeczy miałam kupione. Spotkałam jakąś dziewczynę .
- Hej, wiesz może jak dostać się do szkoły Beaxbattons? -zapytałam.
- Wiem. Treba pójść tam, potem jedzie się powozami, za niedługo będą wyjeżdżać wraz z uczniami. A co ?-zapytała.
- No muszę dołączyć. -powiedziałam .
- Teraz? Czy Ty wiesz że rok szkolny zaczął się dawno temu ?
- Wiem. Ale nie mogłam wcześniej. Wszystko mam załatwione. Muszę tylko dojechać do szkoły. A tak wogóle to jestem Miakyla.-rzekłam
- Elizabeth. A do jakiego domu masz należeć?
-Héroiqueors. A Ty który rok? Jaki dom?
- Rok pierwszy. Ombrelune.-odpowiedziała.
<Elizabeth?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz