Zagubionych Dusz

Punktacja - Info

* Domów

~*~~*~~*~
120 Pkt. ~~ 105Pkt. ~~ 200Pkt. ~~ 425 Pkt.


Papillonlisse - 0 Pkt.
Bellefeuille - 0 Pkt.
Ombrelune - 0 Pkt.
Héroiqueors - 0 Pkt.

Puchar Domu; 1. Kliknij, 2. Kliknij,

UWAGA

Blog przeniesiony!

Link w poście poniżej!




poniedziałek, 2 września 2013

Bellefeuille - Od Erica do Mai

o Ceremonii Wyboru wszyscy uczniowie udali się do swoich domów, by się rozpakować, trochę poznać i tak dalej. Bellefeuille znajduje się na ostatnim piętrze szkoły, więc szedłem dość długo. Podczas tej wędrówki obserwowałem moich towarzyszy. Starałem się z ich zachowania wyczytać cechy ich charakteru. Na pierwszy rzut oka wydawali się w porządku.
- Eric... - Usłyszałem cichy damski głos za sobą. Przystanąłem.
- Co się stało Mai?
- Denerwuję się... - spuściła głowę. Wiedziałem, że trudne było dla niej zaadaptowanie się w nowej szkole. Bała się odrzucenia, chyba nawet bardziej niż ja. Trochę już przeżyła... Zastanawiałem się chwilę, co powiedzieć, by podnieść ją na duchu. Usiadłem na schodach i poprosiłem, by zrobiła to samo. Wpatrywaliśmy się niemo w jeden punkt, tak jak kilka dni temu na Placu Horkruksów. Czułem jej obecność. To było jak magia. Jakby była moją syjamską siostrą, z którą łączy mnie niezwykła więź. Choć nie mówiliśmy nic przez dobrą chwilę, zdawało mi się, że w sercu słyszy wszystko, co chciałem jej przekazać, ale nie mogłem znaleźć odpowiednich słów. A może... Tylko mi się zdawało? Tak czy inaczej pragnąłem, aby ta cisza trwała wiecznie. Zobaczyłem u Mai łzę w kąciku oka. O czym myślała? O rodzicach? O tych dzieciach z domu dziecka? Odruchowo złapałem jej dłoń. Gdy podniosła na mnie wzrok, szybko puściłem.
- Przepraszam... - bąknąłem. Zamyśliłem się. Nagle wstałem na równe nogi. - Mai! - krzyknąłem rozentuzjazmowany - Zostaliśmy z tyłu. Którędy teraz?

Mai?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy