Zagubionych Dusz

Punktacja - Info

* Domów

~*~~*~~*~
120 Pkt. ~~ 105Pkt. ~~ 200Pkt. ~~ 425 Pkt.


Papillonlisse - 0 Pkt.
Bellefeuille - 0 Pkt.
Ombrelune - 0 Pkt.
Héroiqueors - 0 Pkt.

Puchar Domu; 1. Kliknij, 2. Kliknij,

UWAGA

Blog przeniesiony!

Link w poście poniżej!




poniedziałek, 9 września 2013

Ombrelune: Od David'a Do Adama

Był weekend - Wypad do Ecuelle. - Pierwsza myśl jaka mi wpadła
do głowy - Ale z kim pójść?  - 2 myśl jaka mi wpadła do głowy.
Właśnie wychodziłem z dormitorium do PW Po chwili zobaczyłem
na kanapie Adama - Albo jak ja to go często przezywam - Diabła
- Siema !
- Blondasek! Blondasek zaszczycił mnie swoją obecnością! Nie no!
Ja to jestem szczęściarzem! - Powiedział głupkowato się chichrając
- Oj już przestań! Ale z jedną rzeczą się zgodzę. Tak jesteś szczęściarzem
mogąc szczycić się moją obecnością. - Powiedziałem dumnie wypinając
klatkę piersiową, Czego szybko pożałowałem bo zostałem brutalnie 
poturbowany przez lecącą w moją stronę poduszkę  - Ej! A to za co?!
- Za jajco!
- Ty ich nie masz! - Powiedziałem śmiejąc się i chroniąc rękoma przed
następnym uderzeniem poduszką
- Ja ci dam ,,Ty ich nie masz''! - Nadal się śmiałem - Ale dobra czego chcesz?
- Hym... Idziemy do Ecuelle'o?
- A co zapraszasz mnie na randkę? - Powiedział udając głos głupiej laluni 
i trzepocząc rzęsami
- O nie! Broń Boże! Nigdy! Nigdy w życiu! - Powiedziałem o mało mnie 
wybuchając śmiechem
- Ale Blondasku! - Znów udawał ten głos
- Hehe - Zacząłem się śmiać - Oj Diable, Diable to jak idziemy?
- Tak! Ale powiedz mi jedno..
- Co?
- Dlaczego mówisz na mnie Diabeł!? 
- Bo lubię, wziąłem to od twojego kota - Lucyfera, Mogę tak na ciebie mówić? Nie?

Adam?:p     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy