- aha...
- A ty? Skąd znasz Hiszpański.?
- Ah... Mój ojciec i dziadek są Hiszpanami.. Ogólnie mój ród.. Martines'owie
to ród Hiszpański..
- Serio? - Zapytała zaskoczona a ja pokiwałem głową
- Tak. A ród mojej Matki jak i ona sama jest z Grecji ale moja babka i jej ród
jest z Włoch.
- Tak? A potrafisz mówić po grecku i włosku?
- Oczywiście! Czasem robię tak że mieszam te języki np. mówię pierwsze kilka
słów po hiszpańsku poźniej zmieniam na język grecki i dalej mówię a pod
koniec zdania, wypowiedzi mówię już po włosku... Gdybyś widziała mojego
ojca gdy mu tak nawijam i dodaje do tego oczywiście Francuzkiego oraz
Niemiecki i Ruski... a on nie zna ani włoskiego ani Greckiego... i się gubi..
Ma wtedy śmieszną minę... - Zaśmiałem się
- A skąd Niemiecki i Ruski? - Zapytała
- Mój ojciec wychowywał się w Niemczech przez pierwsze 10 lat.. bo rok gdy
się urodził to spędził w Hiszpani oczywiście...
- A Ruski?
- Ah.. przyjaźnił się z takim ruskiem który jest w jego wieku i na uczył go
a ja od niego się nauczyłem... Chodź nie... Ruskiego nauczył mnie właśnie
przyjaciel mojego ojca a mój chrzestny...
Clarr?
- A ty? Skąd znasz Hiszpański.?
- Ah... Mój ojciec i dziadek są Hiszpanami.. Ogólnie mój ród.. Martines'owie
to ród Hiszpański..
- Serio? - Zapytała zaskoczona a ja pokiwałem głową
- Tak. A ród mojej Matki jak i ona sama jest z Grecji ale moja babka i jej ród
jest z Włoch.
- Tak? A potrafisz mówić po grecku i włosku?
- Oczywiście! Czasem robię tak że mieszam te języki np. mówię pierwsze kilka
słów po hiszpańsku poźniej zmieniam na język grecki i dalej mówię a pod
koniec zdania, wypowiedzi mówię już po włosku... Gdybyś widziała mojego
ojca gdy mu tak nawijam i dodaje do tego oczywiście Francuzkiego oraz
Niemiecki i Ruski... a on nie zna ani włoskiego ani Greckiego... i się gubi..
Ma wtedy śmieszną minę... - Zaśmiałem się
- A skąd Niemiecki i Ruski? - Zapytała
- Mój ojciec wychowywał się w Niemczech przez pierwsze 10 lat.. bo rok gdy
się urodził to spędził w Hiszpani oczywiście...
- A Ruski?
- Ah.. przyjaźnił się z takim ruskiem który jest w jego wieku i na uczył go
a ja od niego się nauczyłem... Chodź nie... Ruskiego nauczył mnie właśnie
przyjaciel mojego ojca a mój chrzestny...
Clarr?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz