- Mikay! Lis do Ciebie!-wrzeszczała matka już dość zdenerowana.
Wkurzała się na kurczaka xD
Przeczytałam list od Petta. ( czy ja dobrze to odmieniam ? )
Uśmiechnęłam się po czym zaczęłam pisać.
" No to gratuluję sytuacji z Jane i życzę Ci sił do macochy . Już jej nie lubię ;> .
Hahahaha! Ja , chłopaka na oku? Ja to się w ogóle nie zakochuję ! xD
A skąd Ci wzięło się to pytanie ? A czy Jane będzie na ognisku u Davida ? "
<Peettty?> xd
Wkurzała się na kurczaka xD
Przeczytałam list od Petta. ( czy ja dobrze to odmieniam ? )
Uśmiechnęłam się po czym zaczęłam pisać.
" No to gratuluję sytuacji z Jane i życzę Ci sił do macochy . Już jej nie lubię ;> .
Hahahaha! Ja , chłopaka na oku? Ja to się w ogóle nie zakochuję ! xD
A skąd Ci wzięło się to pytanie ? A czy Jane będzie na ognisku u Davida ? "
<Peettty?> xd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz