Jadłam z rodziną właśnie obiad gdy dostałam wiadomość od Petta.
- Nie ... próbuj...wstać...od ...stołu...-powiedziała moja przewraźliwiona matka.
- Ale.. sowa...i..-niedokończyłam.
- To poczeka!!
Po 15 minutach weszłam do pokoju.
-Dziękuję powiedziałam sowie .
Przeczytalam list i odpisałam:
" Wiem że jest. Mogę jechać! Ciekawe jakie będą atrakcje ^.^
No no widzę że znajomość z Jane się pogłębia co ? ;D "
i wysłałam .
<Petty?>
- Nie ... próbuj...wstać...od ...stołu...-powiedziała moja przewraźliwiona matka.
- Ale.. sowa...i..-niedokończyłam.
- To poczeka!!
Po 15 minutach weszłam do pokoju.
-Dziękuję powiedziałam sowie .
Przeczytalam list i odpisałam:
" Wiem że jest. Mogę jechać! Ciekawe jakie będą atrakcje ^.^
No no widzę że znajomość z Jane się pogłębia co ? ;D "
i wysłałam .
<Petty?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz