Poszedłem na Plac Horkruksów by kupić sobie nową miotłę..
Stara zepsuła mi się po wypadku jeszcze w Akademii przed wyjazdem.
Wszedłem do sklepu gdzie kupiłem miotłę i wyszedłem...
Nagle usłyszałem Huk i poczułem ból tyłka... Szybko wstałem i otrzepałem
się. Po czym popatrzyłem na osobę, na którą wpadłem. Nie wiele myśląc
podałem mu rękę i pomogłem wstać..
- Hej.. Sorry nie chciałem - Powiedziałem uśmiechając się przyjaźnie
- Jestem Petty Rua, a ty? - Dodałem
- Will. Will Collins - Podał mi rękę
- Chodzisz może gdzieś do szkoły? - Zapytałem.. Z ciekawości.
- Nie.. Dopiero jeszcze nie dostałem żadnego listu.. A ty?
- Ja chodzę do Akademii Magii Beauxbatons. - Odpowiedziałem - A ile
masz lat?
- 12 lat. A co? - Zapytał
- Bo w takim razie może pod koniec wakacji dostaniesz list z Akademii
- Fajnie.. a ty? ile już tam chodzisz?
-Rok, Teraz będzie mój 2 rok. - Odpowiedziałem - Hymm.. może chodźmy
do Lodziarni Florian Fortescue? Chyba nie będziemy tu stać aż do wieczora?
- Zapytałem
Will?
Stara zepsuła mi się po wypadku jeszcze w Akademii przed wyjazdem.
Wszedłem do sklepu gdzie kupiłem miotłę i wyszedłem...
Nagle usłyszałem Huk i poczułem ból tyłka... Szybko wstałem i otrzepałem
się. Po czym popatrzyłem na osobę, na którą wpadłem. Nie wiele myśląc
podałem mu rękę i pomogłem wstać..
- Hej.. Sorry nie chciałem - Powiedziałem uśmiechając się przyjaźnie
- Jestem Petty Rua, a ty? - Dodałem
- Will. Will Collins - Podał mi rękę
- Chodzisz może gdzieś do szkoły? - Zapytałem.. Z ciekawości.
- Nie.. Dopiero jeszcze nie dostałem żadnego listu.. A ty?
- Ja chodzę do Akademii Magii Beauxbatons. - Odpowiedziałem - A ile
masz lat?
- 12 lat. A co? - Zapytał
- Bo w takim razie może pod koniec wakacji dostaniesz list z Akademii
- Fajnie.. a ty? ile już tam chodzisz?
-Rok, Teraz będzie mój 2 rok. - Odpowiedziałem - Hymm.. może chodźmy
do Lodziarni Florian Fortescue? Chyba nie będziemy tu stać aż do wieczora?
- Zapytałem
Will?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz