-No niech ci będzie.-przewróciłam oczami.- Jak tak ładnie prosisz by spędzić ze mną czas.
-Ja z tobą? Dziewczynko?
-Idź już, pedofilu.-zaśmiałam się.
Adam spojrzał na mnie dziwnym wzrokiem, po czym poprowadził nas do lodziarni.Stanęłam przed drzwiami patrząc do środka.
-Panie przodem. - powiedział przepuszczając mnie w drzwiach.
-Jakiś ty szarmancki.-powiedziałam sarkastycznie.
Podeszliśmy do lady. Spojrzałam na wystawione lody i patrzyłam na smaki. Miętowy, orzechowy, czekoladowy, bananowy... Całe mnóstwo.
-Co dla was?-zapytała sprzedawczyni. Była to młoda dziewczyna, o niebieskich oczach i długich jasnych blond włosach.
Adam spojrzał na mnie i podniósł jedną brew.
-Malinowe poproszę.-powiedziałam nadzwyczaj grzecznie do kasjerki.
Dziewczyna wzięła rożek i włożyła do niego lody malinowe.
-A dla ciebie?-zapytała Adama.
<Adam? Będziesz podrywał kasjerkę? XD >
-Ja z tobą? Dziewczynko?
-Idź już, pedofilu.-zaśmiałam się.
Adam spojrzał na mnie dziwnym wzrokiem, po czym poprowadził nas do lodziarni.Stanęłam przed drzwiami patrząc do środka.
-Panie przodem. - powiedział przepuszczając mnie w drzwiach.
-Jakiś ty szarmancki.-powiedziałam sarkastycznie.
Podeszliśmy do lady. Spojrzałam na wystawione lody i patrzyłam na smaki. Miętowy, orzechowy, czekoladowy, bananowy... Całe mnóstwo.
-Co dla was?-zapytała sprzedawczyni. Była to młoda dziewczyna, o niebieskich oczach i długich jasnych blond włosach.
Adam spojrzał na mnie i podniósł jedną brew.
-Malinowe poproszę.-powiedziałam nadzwyczaj grzecznie do kasjerki.
Dziewczyna wzięła rożek i włożyła do niego lody malinowe.
-A dla ciebie?-zapytała Adama.
<Adam? Będziesz podrywał kasjerkę? XD >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz