Droga do świata mugolów nie dłużyła się nawet. W mniej więcej w połowie drogi złapało mi zasięg na smartfona i całą pozostałą nam drogę pokazywałam Rosalie jakie mugole wynajdują ap...likacje? Chyba tak to się nazywa. W każdym bądź razie puszczałam jej mugolską muzykę, która trzeba przyznać jest niezła.
W pierwszym tygodniu wakacji do mojego okna zastukała płomykówka. Do łapki miała przyczepiony liścik.
"Adam" - pomyślałam widząc koślawe pismo ()
Hej, Ellie,
zdziwko jebło, co? Bywa. Nie chcę
się z tobą kłócić, przecież PODOBNO się
przyjaźnimy, czy tak?
Jeśli jesteś w stanie zapomnieć o tym,
co raczej ci się teraz przypomniało, odpisz.
Adam.
Westchnęłam. Czyli albo mu się nudzi, albo potrzebuje kasy. Nie... Adam kasy? Pewnie mam mu jakieś jointy załatwić. No bo kto nie słyszał o jego obcowaniu z "mocnymi trunkami". David z resztą nie lepszy.. Kto wie co jeszcze za świństwa biorą. "Twardziele" się k*rwa znalazły..
Wzięłam do ręki długopis (osobiście jestem bardzo zafascynowana tym "pstryczkiem" to o wiele fajniejsze od pióra) i napisałam:
Wow, wielki Adam napisał pierwszy.... Tak ZDZIWKO JEBŁO.
I serio musiałeś mi przypominać...?
Mniejsza.... Zgoda?
Może faktycznie warto zapomnieć, bo to wszystko zaczyna przypominać tandetne mugolskie seriale.
Oddałam liścik mojej Leah (kto wie może sowy Adama są takie perfidne jak on).
- Debil - powiedziałam. Leah to mądra sówka... Wie, że komenda "Debil" oznacza "Adam Brooks"
Adasiu? Trudne Spraaaaaaawyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
W pierwszym tygodniu wakacji do mojego okna zastukała płomykówka. Do łapki miała przyczepiony liścik.
"Adam" - pomyślałam widząc koślawe pismo ()
Hej, Ellie,
zdziwko jebło, co? Bywa. Nie chcę
się z tobą kłócić, przecież PODOBNO się
przyjaźnimy, czy tak?
Jeśli jesteś w stanie zapomnieć o tym,
co raczej ci się teraz przypomniało, odpisz.
Adam.
Westchnęłam. Czyli albo mu się nudzi, albo potrzebuje kasy. Nie... Adam kasy? Pewnie mam mu jakieś jointy załatwić. No bo kto nie słyszał o jego obcowaniu z "mocnymi trunkami". David z resztą nie lepszy.. Kto wie co jeszcze za świństwa biorą. "Twardziele" się k*rwa znalazły..
Wzięłam do ręki długopis (osobiście jestem bardzo zafascynowana tym "pstryczkiem" to o wiele fajniejsze od pióra) i napisałam:
Wow, wielki Adam napisał pierwszy.... Tak ZDZIWKO JEBŁO.
I serio musiałeś mi przypominać...?
Mniejsza.... Zgoda?
Może faktycznie warto zapomnieć, bo to wszystko zaczyna przypominać tandetne mugolskie seriale.
Oddałam liścik mojej Leah (kto wie może sowy Adama są takie perfidne jak on).
- Debil - powiedziałam. Leah to mądra sówka... Wie, że komenda "Debil" oznacza "Adam Brooks"
Adasiu? Trudne Spraaaaaaawyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz