Chłopak przewiną szybko do jednego z najlepszych momentu w filmie. Zatrzymał i podał mi dłoń.
-Będziesz śpiewał? -spytałam z uśmiechem
-Poprawka nie ja tylko my -pociągnął mnie tak że stałam tuż przy nim.
Zaczęliśmy śpiewać wraz z muzyką:
https://www.youtube.com/watch?v=DvxRoQrAyZ0
Naprawdę ładnie śpiewał. Patrzyłam mu w oczy, prosto w jego hipnotyzujące niebieskie oczy. Chodź piosenka się skończyła nadal na siebie patrzyliśmy. Delikatnie musnęłam jego usta i uśmiechnęłam się.
-Chyba powinniśmy oglądać a nie śpiewać -uśmiechnęłam się do niego i wróciłam na swoje miejsce na kanapie.
Dan usiadł koło mnie i włączył bajkę od początku po czym objął mnie ramieniem.Koło mnie usiadła jego siostra a koło Daniela mama. Zostaliśmy otoczeni.
-Wiem że ciebie wciągnęła bajka ale może ciebie oprowadzę -uśmiechnął się
Przewróciłam oczami. Wiedziałam że było dla niego niezręcznie z rodzicami na karku. Zaczął mnie oprowadzać po całym domu aż wreszcie wyszliśmy na dwór.
-Przyznaj ciężko ci było po prostu tam wysiedzieć z rodziną w około -powiedziałam z uśmiechem
-Ja tam piekielne męki przechodziłem -zaśmiał się -Wiesz co będzie jak pojedziesz? Zaczną się bardzo głupie pytania.
-Nie dziwię ci się -chichotałam nadal -To co teraz robimy?
-Oprowadzę cię po okolicy a potem wrócimy tutaj -powiedział -Może ochłoną że nie ma kolegi lecz dziewczyna.
-Na pewno ochłoną -powiedziałam
Zaczął biec przed siebie ciągnąc mnie za sobą. Nadążałam ledwo za nim.W końcu przystanęliśmy.
-To jak jeszcze jeden duecik? - spytał z bananem na twarzy
-Wiesz co Dan,zjedz snickersa - powiedziałam ledwo powstrzymując śmiech
-Czemu? -podniósł brew
-Bo jak jesteś głody to mówisz bardzo dziwne rzeczy -powiedziałam
-Nie żartuje -powiedział -Jeszcze jeden krótki duecik.
-Jesteś okropny ale dobrze -powiedziałam i wspięłam się na drzewo dziurawiąc przy tym rajstopy.
Chłopak usiadł tuż obok mnie zaczęliśmy śpiewać:
https://www.youtube.com/watch?v=AHHzilG2zHY
<Dan? Tak muzycznie c: >
-Będziesz śpiewał? -spytałam z uśmiechem
-Poprawka nie ja tylko my -pociągnął mnie tak że stałam tuż przy nim.
Zaczęliśmy śpiewać wraz z muzyką:
https://www.youtube.com/watch?v=DvxRoQrAyZ0
Naprawdę ładnie śpiewał. Patrzyłam mu w oczy, prosto w jego hipnotyzujące niebieskie oczy. Chodź piosenka się skończyła nadal na siebie patrzyliśmy. Delikatnie musnęłam jego usta i uśmiechnęłam się.
-Chyba powinniśmy oglądać a nie śpiewać -uśmiechnęłam się do niego i wróciłam na swoje miejsce na kanapie.
Dan usiadł koło mnie i włączył bajkę od początku po czym objął mnie ramieniem.Koło mnie usiadła jego siostra a koło Daniela mama. Zostaliśmy otoczeni.
-Wiem że ciebie wciągnęła bajka ale może ciebie oprowadzę -uśmiechnął się
Przewróciłam oczami. Wiedziałam że było dla niego niezręcznie z rodzicami na karku. Zaczął mnie oprowadzać po całym domu aż wreszcie wyszliśmy na dwór.
-Przyznaj ciężko ci było po prostu tam wysiedzieć z rodziną w około -powiedziałam z uśmiechem
-Ja tam piekielne męki przechodziłem -zaśmiał się -Wiesz co będzie jak pojedziesz? Zaczną się bardzo głupie pytania.
-Nie dziwię ci się -chichotałam nadal -To co teraz robimy?
-Oprowadzę cię po okolicy a potem wrócimy tutaj -powiedział -Może ochłoną że nie ma kolegi lecz dziewczyna.
-Na pewno ochłoną -powiedziałam
Zaczął biec przed siebie ciągnąc mnie za sobą. Nadążałam ledwo za nim.W końcu przystanęliśmy.
-To jak jeszcze jeden duecik? - spytał z bananem na twarzy
-Wiesz co Dan,zjedz snickersa - powiedziałam ledwo powstrzymując śmiech
-Czemu? -podniósł brew
-Bo jak jesteś głody to mówisz bardzo dziwne rzeczy -powiedziałam
-Nie żartuje -powiedział -Jeszcze jeden krótki duecik.
-Jesteś okropny ale dobrze -powiedziałam i wspięłam się na drzewo dziurawiąc przy tym rajstopy.
Chłopak usiadł tuż obok mnie zaczęliśmy śpiewać:
https://www.youtube.com/watch?v=AHHzilG2zHY
<Dan? Tak muzycznie c: >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz