Zagubionych Dusz

Punktacja - Info

* Domów

~*~~*~~*~
120 Pkt. ~~ 105Pkt. ~~ 200Pkt. ~~ 425 Pkt.


Papillonlisse - 0 Pkt.
Bellefeuille - 0 Pkt.
Ombrelune - 0 Pkt.
Héroiqueors - 0 Pkt.

Puchar Domu; 1. Kliknij, 2. Kliknij,

UWAGA

Blog przeniesiony!

Link w poście poniżej!




niedziela, 18 maja 2014

od Daniela do Rosalie

Szwendałem się po mieście bez celu. Amy wyjechała na tydzień do
jakiejś ciotki czy tam coś, a nie mogła mnie zabrać, choć chciała.
Zatem szwendałem się bez celu. Pod wieżą Eiffla stanąłem i zadarłem głowę.
Szczyt wieży był wysoookoo. Podeszłam cały czas wgapiony do jednej
z ławeczek, której umiejscowienie znam na pamięć i klapnąłem ciężko.
Dopiero, kiedy siedziałem uświadomiłem sobie, że siedzę podejrzanie
blisko jakiejś dziewczyny.
-Ops, sorry.-odsunąłem się, a dziewczyna spojrzała na mnie znad książki.
-Niec się nie stało. Ja cię chyba skądś kojarzę?
-Ja ciebie też skądś, tylko nie wiem skąd, a jesteś raczej oryginalna-zerknąłem
na jej niebieskie włosy.
Dziewczyna sprawiała wrażenie, jakby coś sobie przypomniała i zagadnęła ostrożnie:
-Ombrelune, Bellefeuille, Heroqueors czy Papillonlisse?
I wszystko jasne. Ona jest z Beauxbatons.
-Papillonlisse-odetchnąłem.
-Ja Ombrelune-wyszczerzyła się. Ombrelune miło mi się kojarzył-Jestem Rosalie.
-A ja Daniel. Skoro Ombre, to jesteś czystej krwi?
-Aha. A ty?
-Mugolak. Ale tobie to chyba nie przeszkadza, bo wydajez się miła.

Rosalie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy