-Żadnych jeleni. Za dużo z wami przebywam, więc nasiąkłam
zapachem typu "Won bo śmierdzę"
-HAHAHAHAHAA! Zabawne!-zaironizowała Vi.
-A poza tym, Rudo, ona ma swojego jelenia-szturchnęła ją Piana
i wskazała nadchodzącego Luke'a. Zmarszczyłam się do nich i poszłam
przywitać się z chłopakiem.
-Jesteście zazdrosne, bo ja mam chłopaka, a wy nie-wystawiłam
im język jak w przedszkolu.
-Polemizowałabym.-stwierdziła Pianka.
-Ja was też-uśmiechnął się Lucas i pocałował mnie w policzek.
Dziewczyny (nie)dykretnie udały, że rzygają tęczą.
-Dajcie spokój, aż tak to my się nie migdalimy.
-Niee, wcaale...
-Vi, a co z tym Vako? Tym, co to z nim byłaś na balu-uśmiechnęłam
się złośliwie.
-Znam Vako-odezwał się Luke-Po balu nadawał jaką to miał partnerkę.
-Na, na, na, na, naaa, nana-zanuciłam piosenkę Eltona Johna z "Króla Lwa"
Vi? Piana?
zapachem typu "Won bo śmierdzę"
-HAHAHAHAHAA! Zabawne!-zaironizowała Vi.
-A poza tym, Rudo, ona ma swojego jelenia-szturchnęła ją Piana
i wskazała nadchodzącego Luke'a. Zmarszczyłam się do nich i poszłam
przywitać się z chłopakiem.
-Jesteście zazdrosne, bo ja mam chłopaka, a wy nie-wystawiłam
im język jak w przedszkolu.
-Polemizowałabym.-stwierdziła Pianka.
-Ja was też-uśmiechnął się Lucas i pocałował mnie w policzek.
Dziewczyny (nie)dykretnie udały, że rzygają tęczą.
-Dajcie spokój, aż tak to my się nie migdalimy.
-Niee, wcaale...
-Vi, a co z tym Vako? Tym, co to z nim byłaś na balu-uśmiechnęłam
się złośliwie.
-Znam Vako-odezwał się Luke-Po balu nadawał jaką to miał partnerkę.
-Na, na, na, na, naaa, nana-zanuciłam piosenkę Eltona Johna z "Króla Lwa"
Vi? Piana?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz