- Igor!
...
- Igor!
...
- IGOR!!!
...
- IGO...!
- Krude ORION! Nie drzyj się tak! - Mój brat siedzący nie daleko wrzasnął
na mnie.
- Ale nie moge znaleść Igora!
- A po kanalie ci jakiś tam Gad!
- To nie jest jakiś tam gad! To moja Jaszczureczka!
- Że też rodzice pozwolili ci to dziadostwo trzymać w domu!
- To nie jest żadne dziadostwo!
- Powinieneś to leczyć to niezdrowo mieć bzika na punkcie Jaszczurek!
- Ale ja je kocham!
- Jak chcesz se coś kochać to znajdź se dziewczynę!
Powiedział i wyszedł z PW.
Eh... To był cały Vako.. Czemu on tak nienawidzi moich jaszczureczek?!
Przecież one są piękne! I są mądre! A Igorek jest na prawdę słodki!
Westchnąłem i wróciłem do pokoju - Vako nie jest z mojego domu
ale często przychodzi do mnie i siedzimy w PW. Podszedłem do szafki
i wziąłem zdjęcie Igora.
Po czym wyszedłem z pokoju - ,, Jak on wyszedł z tego terrarium?''
Do terrarium zamykam go tylko jeżeli nie mogę go wziąść gdzieś ze sobą
ale tak to zawsze go biore ze sobą (Nawet na posiłki i lekcje...)
gdy wyszedłem z pokoju zaczęli przychodzić uczniowie - nie poszedłem
na lekcje bo szukałem jaszczurki mój brat też nie poszedł bo mu się nie chciało
a teraz lekcja się skończyła więc powrócili wszyscy.
- E..! E...! Ori! Czemu cię nie było na lekcji? - Spytał Matheo, mój kolega z Dormitorium.
- Igor gdzieś uciekł.. Szukam go..
- Hym.. pomogę ci patrzyłeś gdzieś poza dormioria i PW?
- Nie...
- To ja pójdę zobaczyć po korytarzach - Uśmiechnął się i poszedł...
- Dzieki - Mruknąłem na odchodne i zacząłem wypytywać wszystkich o Igorka
pokazując zdjęcie czy może nie widzieli mojej jaszczurki. Nawet Prefekta Naczelnego
spytałem! I nikt jej nie widział.. Eh.. po 2 godzinach szukania po PW, Dormitoriach a później
z Matheo na korytarzach i klasach a nawet błoniach! Usiadłem na schodach prowadzących
do Dormitorium chłopaków i patrzyłem na ludków siedzących na kanapach czy tam krzesłach
i grający w szachy, czy tam inni czytali i bla, bla, bla, blaaa,....
- To chyba twoja jaszczurka prawda? - Usłyszłałem nad sobą i momentalnie podniosłem
głowę która zdążyła opaść prawie że do ziemi z tej nudy.. I pierwsze co zobaczyłem
to zielona Iguana patrząca na mnie z przkrzywioną głową
- IGOR! - Wrzasnąłem podrywając się czym zwróciłem na siebie wzrok innych uczniów
patrzący na mnie nagannie za te 'wrzaski'. Chwyciłem Igorka i mocno przytuliłem.
- Masz mi tak więcej nie robić! - Zganiałem go po czym odwróciłem się do mojego wybawcy!
- Dzięki za.. em.. oddanie i znalezienie igorka - Uśmiechnąłem się zakłopotany..
Cóż większość moich kolegów i koleżanek uważała mnie za dziwaka.. I nie chodziło
o sam fakt że kocham jaszczurki bardziej za to jak się względem nich zachowuję...
Hym.. co jest dziwnego w spaniu z jaszczurką?! co ? przecież nie jedna osoba
napewno spała w łóżku podczas gdy i jego pupil leżał obok na poduszce ewentualnie
w noga [mam namyśli psa] No przyznam że jedzenie z jaszczurka nie jest estetyczne ale
co poradzić że zawsze mi coś skubnie z talerza?! Przecież głodził biedaka nie będę!
A to że czasem i soku dyniowego sie ode mnie napije to też nie koniec świata! - Zamyśliłem
się stojąc przed ową osobą a myślami błądząc gdzie indziej - Może też dlatego mówią że
jestem dziwny? Bo zawsze odfruwam w świat fantazji i sobie dryfuje myślami gdzie
indziej? - Jak wtedy na lekcji Transmutacji co nagle zacząłem się śmiać przez te moje
odpływy w myślach za co dostałem minus pięć punktów a koledzy z domu patrzyli na mnie
spode łba
< Ktoś wyrwie Oriona z tej zadumy? >
...
- Igor!
...
- IGOR!!!
...
- IGO...!
- Krude ORION! Nie drzyj się tak! - Mój brat siedzący nie daleko wrzasnął
na mnie.
- Ale nie moge znaleść Igora!
- A po kanalie ci jakiś tam Gad!
- To nie jest jakiś tam gad! To moja Jaszczureczka!
- Że też rodzice pozwolili ci to dziadostwo trzymać w domu!
- To nie jest żadne dziadostwo!
- Powinieneś to leczyć to niezdrowo mieć bzika na punkcie Jaszczurek!
- Ale ja je kocham!
- Jak chcesz se coś kochać to znajdź se dziewczynę!
Powiedział i wyszedł z PW.
Eh... To był cały Vako.. Czemu on tak nienawidzi moich jaszczureczek?!
Przecież one są piękne! I są mądre! A Igorek jest na prawdę słodki!
Westchnąłem i wróciłem do pokoju - Vako nie jest z mojego domu
ale często przychodzi do mnie i siedzimy w PW. Podszedłem do szafki
i wziąłem zdjęcie Igora.
Po czym wyszedłem z pokoju - ,, Jak on wyszedł z tego terrarium?''
Do terrarium zamykam go tylko jeżeli nie mogę go wziąść gdzieś ze sobą
ale tak to zawsze go biore ze sobą (Nawet na posiłki i lekcje...)
gdy wyszedłem z pokoju zaczęli przychodzić uczniowie - nie poszedłem
na lekcje bo szukałem jaszczurki mój brat też nie poszedł bo mu się nie chciało
a teraz lekcja się skończyła więc powrócili wszyscy.
- E..! E...! Ori! Czemu cię nie było na lekcji? - Spytał Matheo, mój kolega z Dormitorium.
- Igor gdzieś uciekł.. Szukam go..
- Hym.. pomogę ci patrzyłeś gdzieś poza dormioria i PW?
- Nie...
- To ja pójdę zobaczyć po korytarzach - Uśmiechnął się i poszedł...
- Dzieki - Mruknąłem na odchodne i zacząłem wypytywać wszystkich o Igorka
pokazując zdjęcie czy może nie widzieli mojej jaszczurki. Nawet Prefekta Naczelnego
spytałem! I nikt jej nie widział.. Eh.. po 2 godzinach szukania po PW, Dormitoriach a później
z Matheo na korytarzach i klasach a nawet błoniach! Usiadłem na schodach prowadzących
do Dormitorium chłopaków i patrzyłem na ludków siedzących na kanapach czy tam krzesłach
i grający w szachy, czy tam inni czytali i bla, bla, bla, blaaa,....
- To chyba twoja jaszczurka prawda? - Usłyszłałem nad sobą i momentalnie podniosłem
głowę która zdążyła opaść prawie że do ziemi z tej nudy.. I pierwsze co zobaczyłem
to zielona Iguana patrząca na mnie z przkrzywioną głową
- IGOR! - Wrzasnąłem podrywając się czym zwróciłem na siebie wzrok innych uczniów
patrzący na mnie nagannie za te 'wrzaski'. Chwyciłem Igorka i mocno przytuliłem.
- Masz mi tak więcej nie robić! - Zganiałem go po czym odwróciłem się do mojego wybawcy!
- Dzięki za.. em.. oddanie i znalezienie igorka - Uśmiechnąłem się zakłopotany..
Cóż większość moich kolegów i koleżanek uważała mnie za dziwaka.. I nie chodziło
o sam fakt że kocham jaszczurki bardziej za to jak się względem nich zachowuję...
Hym.. co jest dziwnego w spaniu z jaszczurką?! co ? przecież nie jedna osoba
napewno spała w łóżku podczas gdy i jego pupil leżał obok na poduszce ewentualnie
w noga [mam namyśli psa] No przyznam że jedzenie z jaszczurka nie jest estetyczne ale
co poradzić że zawsze mi coś skubnie z talerza?! Przecież głodził biedaka nie będę!
A to że czasem i soku dyniowego sie ode mnie napije to też nie koniec świata! - Zamyśliłem
się stojąc przed ową osobą a myślami błądząc gdzie indziej - Może też dlatego mówią że
jestem dziwny? Bo zawsze odfruwam w świat fantazji i sobie dryfuje myślami gdzie
indziej? - Jak wtedy na lekcji Transmutacji co nagle zacząłem się śmiać przez te moje
odpływy w myślach za co dostałem minus pięć punktów a koledzy z domu patrzyli na mnie
spode łba
< Ktoś wyrwie Oriona z tej zadumy? >
Kotoś XD
OdpowiedzUsuń